O sobie - Nocne niebo nad Pomiechówkiem

Idź do spisu treści

Menu główne

O sobie

Nazywam się Michał Kruszewski, mieszkam w miejscowości Pomiechówek.
Mam 40 lat i  kosmosem zainteresowałem się już w szkole średniej; to wtedy kupiłem pierwsze książki o astronomii, między innymi "Błękitną kropkę" Carla Sagana, która na długie miesiące a jak widać i lata zawładnęła moją wyobraźnią. Wtedy też kupiłem pierwszy atlas nieba. Kupowałem regularnie i wręcz pochłaniałem "Wiedzę i życie" oraz "Świat nauki". Nastepnie zacząłem studia w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie; był to dla mnie trudny czas. Musiałem mocno przyłożyć się do nauki. Studia w WSM nie były łatwe. Ale właśnie tam znów zetknąłem się z tematyką kosmosu; studiowałem astronawigację - pozwoliło mi to zrozumieć mechanikę nieba i zależności między planetami, słońcem, gwiazdami - oczywiście na potrzeby nawigacji morskiej. Była to trudna i żmudna nauka. Całe wieczory spędzone nad tablicami, książkami aby pozycja wyliczona z gwiazd była najdokładniejsza. I choć niektórym trudno będzie w to uwierzyć dokładność tych wyliczeń była podobna do dzisiejszego systemu GPS. Studia te dały mi satysfakcję i poszerzyły moją wiedzę, choć doceniłem to dopiero teraz. Cztery semestry astronawigacji zaliczyłem z wynikiem dobrym - co; biorąc pod uwagę ówczesnego wykładowcę - wynik do pozazdroszczenia...
Następny etap mojego życia to praca na morzu, którą wykonuję do dzisiaj, oraz oczywiście moja rodzina.
Tutaj mała dygresja na temat zaświetlenia nieba. Ludzie, którzy zajmują się astrofotografią ciągle szukają najciemniejszego miejsca do fotografowania głębokiego kosmosu, ale naprawdę ciemne niebo; gdzie gołym okiem widać galaktykę Andromedy możecie znaleźć tylko na środku Atlantyku. Żadnych sztucznych świateł, żadnych odbitych - czyste, pierwotne niebo i miliardy gwiazd...
W końcu jakiś czas temu, po kilku latach biernego śledzenia stron internetowych o tematyce kosmosu oraz amatorskich stron poświęconych astrofotografii postanowiłem znów poszerzyć swoje horyzonty.
Efekty będziecie mogli śledzić na bieżąco. Będę starał się uaktualniać swoją galerię jak tylko będzie przybywać zdjęć.

Bo nie jest tak jak się powszechnie mówi, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Ciekawość  to pierwszy stopień do wiedzy...




 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego